Spurs on top

San Antonio Spurs wygrali z Orlando http://www.nba.com/games/20101122/ORLSAS/gameinfo.html poprawiając swój rekord do 12 - 1. Mają najlepszy bilans w lidze i jest to pewne zaskoczenie. Siła Spurs dalej opiera się na trio Duncan, Ginobili, Parker. Skład weteranów już od dwóch sezonów był skazywany na porażkę przez analityków. Mówiło się o ostatniej szansie i drzwiach do komnaty sukcesu zamykających się przed starzejącą się ekipą. Poza tym Spurs tradycyjnie nie byli widowiskowym zespołem konsekwentnie egzekwując swój half - court. Dwa lata temu odpadli z Dallas pierwszej rundzie play off. W zeszłym roku zmietli Dallas, ale zostali zmieceni przez Phoenix w drugiej rundzie. Teraz wyglądają naprawdę dobrze, choć pewnie nie jeden wciąż powątpiewa w ich końcowy sukces.
Jaka jest recepta Spurs na powrót na szczyt i co z tego wynika? Poza odchudzeniem Duncana, uzdrowieniem Ginobiliego i ciągle wysoką formą tych dwóch oraz Tony Parker'a, Spurs podpisali na przestrzeni ostatnich dwóch lat Richarda Jeffersona, który nie od razu zaczął spełniać pokładane w nim nadzieje (może miał moralniaka po tym jak odwołał swój ślub smsem w ... dniu ślubu), postawili na rozwój George'a Hilla, który zastępował kontuzjowanego Parkera w zeszłym sezonie, wybrali w drafcie 2009 DeJuana Blaira, mimo jego dwóch przebytych operacji kolan i to im się opłaciło, podpisali Tiago Splitter'a. Czyli raczej uzupełnili swój core zadaniowcami i młodzieżą. Nic nowego i nic wielkiego. Ale przy ustalonej i przynoszącej sukcesy od lat taktyce, nowi gracze są w stanie dobrze się rozwijać i uczyć się funkcjonować w systemie.
Czy nie była to lepsza strategia niż tą, którą obrało Detroit? Czy nie należało zostawić Bilupsa, który był sercem drużyny, dać odejść Rasheed'owi i McDyess'owi po sezonie 2008/09 i na ich miejsce podpisać młodych graczy, którzy uczyli by się grać w dobrze funkcjonującym systemie? Czytałem plotkę, że Billups mógłby wrócić do Detroit. He he!!
Jednocześnie nie mówię, że koncept Dumarsa był z góry skazany na porażkę. Nie był i gracze, którzy zostali pozyskani jeszcze mogą poprowadzić drużynę do sukcesu. Ale to wymaga dodatkowych ruchów i prawdopodobnie będzie bardziej skomplikowane niż startegia, którą przyjęli Spurs.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz