Dobrze, ale to za mało

Pierwsze punkty dla Pistons - Greg Monroe po podaniu McGrady'ego. Potem Greg Monroe po podaniu Bena Wallace wzdłuż linii końcowej. Kolejna akcja: Greg Monroe biegnie do kontry, dostaje outlet pass, schodzi w kierunku kosza i podaje do Prince'a, który trafia z linii końcowej. Tak, Greg Monroe znów miał double - double (14pkt, 13 zbiórek). Niestety w drugiej połowie nie był chyba dostatecznie wykorzystywany. Show zrobił dla Pistons Will Bynum, który zdobył 21 pkt w 23 minuty, między innymi tak http://www.nba.com/video/channels/top_plays/2011/02/08/20110208_dotn.nba/ Niestety to wszystko za mało. Pistons trzymali się i zagrali dobry mecz. Na 1:20 przed końcem Austin Daye trafił trójkę, zmniejszając deficyt do 6. Przy świetnej formie Bynuma, sprawa wydawała się otwarta. Ale Richard Jefferson trafił trójkę, a Spurs egzekwowali swoje na linii i utrzymali bezpieczny dystans.
W zeszłym poście zapomniałem wspomnieć o kimś takim jak Matt Bonner. Miękki rzut zza ucha, pochylona sylwetka. Słyszałem opinię, że tylko Spurs brali go na poważnie. Cóż, teraz już wszyscy muszą, bo Matt potrafi trafiać trójki seriami. Ginobili, Parker i DeJuan Blair (18pkt, 12 zbiórek) też zrobili swoje.
Pistons nie dostali dostatecznie dużo od swojego backcourt. Gdyby Bynum mógł tak utrzymać formę - szybkość, siła, zmiana kierunku, dobry przegląd pola. Niestety w tym sezonie znakomite występy przeplata bardzo kiepskimi. Wczoraj Stuckey, Gordon i McGrady za bardzo mu nie pomogli. Uważam, że poza wzmocnieniem pod koszem, trzeba się dobrze zastanowić jak ma wyglądać obwód Tłoków. Poszczególni gracze wnoszą swoje atuty do gry, ale często się nie uzupełniają. Cóż, może ten temat zostanie poważnie rozważony już wkrótce, bo Tom Gores, który miał wyłączny 30 dniowy okres negocjacji, zasiadł w loży The Palace. Biorę to za znak, że upragniona sprzedaż jest blisko.
P.S.
Big Ben o McDyessie:
“McDyess is a great guy,” Wallace said. “A great guy to be around. A fun guy. He can talk and communicate with anybody. If you find somebody around the league that says they don’t like McDyess, then I’ve got a problem with them.”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz