Burned

Tym razem nie było o włos i przy zielonym stoliku. Koksy z Miami okazały się zdecydowanie zbyt mocne dla Tłoków. Stuckey wrócił do pierwszej piątki, Ben Gordon na ławkę, skąd był najlepszym obok Austina Daye'a zawodnikiem meczu. Zapraszam http://www.nba.com/games/20110211/MIADET/gameinfo.html
P.S.
Greg Monroe rozważa zmianę swojego numeru, wobec planowanego zastrzeżenia numeru 10 z nazwiskiem Denisa Rodmana. Monroe mógłby używać 10ki do zakończenia kariery, ale potem nie mogłaby już być zastrzeżona, a na to nie chcielibyśmy pozwolić;-))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz