young fools break rules!!!

Świetny mecz!! Wygrana po dogrywce, emocje, widowisko. Oczywiście wszystko działo się w dolnej części tabeli i kilka błędów byłoby zapewne bezwzględnie wykorzystanych gdyby przeciwnik był mocniejszy. Ale Sixers są bezpośrednimi konkurentami Pistons do ostatnich miejsc w play off i aktualnie plasują się wyżej w tabeli, więc spotkanie miało swoją wagę.
Co najważniejsze, udowodniło, że dzieciaki umieją współpracować z weteranami. Jednymi z najważniejszych graczy meczu, którzy bezpośrednio przechylili szalę zwycięstwa, byli Austin Daye i Greg Monroe. Daye zdobył 15 pkt i miał 6 zbiórek. Grał z dużą pewnością, często brał się za rozgrywanie i widać, że uważnie oglądał Prince'a i McGrady'ego. Najlepszą akcją Daye'a i "play of the night" na nba.com było trafienie trzypunktowe na dogrywkę, 3.5 sekundy przed końcem regulaminowego czasu. Monroe zaliczył drugie pod rząd doube double - 16 pkt i 13 zbiórek (!!!), dwa dunki, w tym and one z kontry po przechwycie, w końcówce regulaminowego w jednej akcji trzy razy zebrał piłkę na atakowanej tablicy i zaliczył kolejne and one. Pokazał też, że ma zasięg, trafiając z linii końcowej blisko trójki. W dogrywce wypracowali z Daye'm 9 punktowe prowadzenie. Plotki transferowe nabierają rumieńców i nie wiadomo kto będzie w drużynie w przyszłym sezonie, ale chciałoby się w niedalekiej przyszłości widzieć regularnie Daye'a, Monroe'a i Jerebko razem na boisku. W końcówce Sixers trafili za trzy i wynik rozstrzygał się w osobistych. Tayshaun Prince (23 pkt, 8 zbiórek) znów zagrał dobry mecz. W końcówce czwartej kwarty trzy razy pod rząd zdobył punkty po akcjach post up na półdystansie i umożliwił Tłokom odrobienie strat. Rodney Stuckey wyszedł w pierwszej piątec i szczególnie na początku był nie do zatrzymania. Dosłownie wkręcał obrońców w parkiet. Pokazał się też jako strzelec za trzy. W obliczu bezproduktywności Bena Gordona i Ripa Hamiltona, Stuckey często był zestawiany z tyłu z McGrady'm, który też zagrał dobrze zaliczając 7 asyst. Cieszmy się, bo to był naprawdę dobry mecz http://www.nba.com/games/20110108/PHIDET/gameinfo.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz