Coraz bliżej draftu

Nie zostało już wiele z optymizmu po wygranych w czwartym i piątym meczu sezonu. Po ciężkim weekendzie Pistons mają bilans 2:6, a może być jeszcze gorzej. Przed nami mecze z Bulls, Mavs i Bucks. You get the idea...?! W takiej konstrukcji, drużyna ma minimalny margines błędu. Strata Rodneya Stuckey i Bena Gordona na mecz z Philly była poważnym ciosem i Tłoki zatarły się w ofensywie. Powrót tego drugiego na mecz z Knicks niewiele zmienił, bo BG popełnił 9(!) strat. Dodać do tego nieopierzonego Knighta i mamy poważny problem. Nie zrozumcie mnie źle.Uważam, że Knight ma ogromny talent, ale jest jeszcze za mało ułożony, żeby grać 40 min na mecz. Szybkość, intensywność, zmiana tempa, trójki, floatery - jaram się. Ale z drugiej strony nierówność, straty, przegrane fizyczne pojedynki, złe decyzje - BK nie wyeliminuje słabości z meczu na mecz. Jak już to zrobi, będzie błyszczał, a Ben Gordon i Rodney Stuckey będą za nim nosić walizki. Na razie Pistons potrzebują dobrej gry wszystkich trzech żeby dać sobie szansę.
Greg Monroe, w bieżącym sezonie, notuje statystyki: 15,6 pkt., 8,5 zbiórki, 2,6 asyst, rzucając ze skutecznością ponad 57% z gry i 76% z linii. Postęp w każdym obszarze gry widać z resztą gołym okiem. Jak zauważył jeden amerykańskich z blogerów Pistons, taki rozwój niedługo doprowadzi Łosia do meczu gwiazd. Tymczasem, w pomalowanym potrzebna mu pomoc. Jonas Jerebko stara się jak może i daje radę ale, moim zdaniem, jest po prostu zbyt drobny na PF. Przy swojej sprawności i szybkości mógłby dominować na trójce. Czołowi SF nie są wiele mniejsi od niego. Spójrzmy na Carmelo, LeBrona, Gay'a, Pierce'a!! JJ dobrze by się z nimi matchupował. Tymczasem zostawia kawał zdrowia walcząc na deskach i nie widzimy go w kontrach i szybkim ataku tak często jak w sezonie debiutanckim. Podobno Tłoki były zainteresowane pozyskaniem Marreese'a Speightsa, który w końcu trafił do Memphis. Mam nadzieję, że niebawem uda się kupić dobrego wysokiego. Inaczej trzeba cieszyć się wysokim numerem w bogatym w wysokich drafcie ... to tak szukając pozytywów;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz