Tłoczny apdejt

W tle play offowej walki, nieśmiało wypływają tematy draftu i zmian na stanowiskach trenerskich na przyszły sezon. W orbicie zainteresowań Pistons może być kilku klasowych coachów. Oprócz, niedawnego zwolnionego, Ricka Adelmana, o którym już pisałem, do wzięcia jest niedawny trener roku z Cleveland, Mike Brown. Wciąż młody, ale doświadczony trener, skoncentrowany na defensywie, komunikatywny. Poza tym, na propozycje czeka Mike Woodson, były trener Atlanty, z która zaliczył cztery sezony postępów - również defensywnie nastawiony coach. Na Woodsona ponoć łakomym okiem patrzą Rakiety, które już się z nim kontaktowały, po tym jak sam Woodson wyraził publicznie chęć prowadzenia drużyny z Teksasu http://www.myfoxhouston.com/dpp/sports/nba/110420-houston-rockets-mike-woodson Pistons będą mogli wykonać jakieś ruchy od końca maja, kiedy liga ma oficjalnie zaakceptować kandydaturę Toma Goresa jako właściciela drużyny. Ciekawe czy i który z trenerów będzie jeszcze wtedy na rynku. Na pewno sztab Tłoków może się kontaktować wcześniej z kandydatami i zawrzeć jakąś wstępną ustną umowę, o ile Gores wyrazi zgodę. I nie zapominajmy, John Kuester wciąż tu jest, a klub wciąż płaci wynagrodzenie dwóm poprzednim trenerom ...
Co do draftu, pojawiło się ostatnio kilka artykułów, o możliwości wyboru przez Pistons wysokiego rozgrywającego Kentucky Wildcats, Brandona Knighta. Knight ma czas do 8 maja na wycofanie swojej kandydatury, ale, jako że większość prognoz uwzględnia go jako Top 10 lottery pick, jest bardzo prawdopodobne, że zdecyduje się przejść na zawodowstwo. Tutaj więcej o Rycerzu w kontekście Pistons http://www.freep.com/article/20110422/SPORTS03/104220405/1051/Is-Kentucky-s-Brandon-Knight-Pistons-future-starting-point-guard- I jeszcze http://www.pistonpowered.com/2011/03/detroit-pistons-draft-dreams-brandon-knight/ A tu profil z draftu http://www.nbadraft.net/players/brandon-knight Osobiście byłbym chyba za wybraniem rozgrywającego, a pozyskaniem wysokiego w drodze wymiany i w drugiej rundzie draftu. Jak wielka by nie była dziura pod koszem Tłoków, wydaje mi się, że rozwój drużyny cierpi jeszcze bardziej na braku stabilnej opcji na rozegraniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz