Nie uwierzycie ...

... ale weekend przyniósł nam zaskakujące rozstrzygnięcia!! Jesteśmy gorsi od Bulls, a lepsi od Bobcats, choć do tych drugich nie mamy tak daleko. Nie, w Chicago nie było blowoutu. Wręcz przeciwnie, Tłoczki grały niezłą defensywę i długo trzymały się w meczu, mimo, że gołym okiem było widać która drużyna jest lepsza. W końcówce definitywnie zabrakło amunicji, żeby walczyć o zwycięstwo. Natomiast z Cats u siebie starczyło amunicji, żeby heroicznie doprowadzić do dogrywki i wygrać starcie tytanów. Yeah!! Garść obserwacji:
  • Austin Daye gra, i to w pierwszej piątce. Raz lepiej,  raz gorzej, ale na pewno nie jest już zablokowany, jak na początku sezonu.
  • Ben Gordon i Rodney Stuckey wciąż poza grą. Powinni wrócić w kolejnym meczu.
  • Will Bynum jest dobrym graczem. Ma swoje wahania formy, ale posiada wiele zalet, dzięki którym mógłby spokojnie grac 20+ minut w dobrym zespole. Szkoda, że Pistons nie są dobrym zespołem i szkoda, że obecnie nie mają dla niego miejsca.
  • Jonas Jerebko wyrasta na mojego ulubionego gracza Tłoków. Ostatnio często popełnia choćby takie akcje. + hustle, hustle, hustle
Dobrze, że Will i Austin mają szansę się pokazać. Dobrze dla nich i dobrze dla klubu, bo sądzę, że w lecie zostaną wytransferowani. Ale na czele listy transferowej znajdą się pewnie dwie super inwestycje - Charlie V. i Ben Gordon. Jako, że nie będzie na nich popytu, zapewne jednego dosięgnie amnestia. Walker Russel Jr., Damien Wilkins nie zostaną podpisani. Natomiast Bynum, Daye i Maxiell mają wartość rynkową. Max, być może, nawet zostanie, zależy pewnie od tego jak Joe D. rozegra draft. Tymczasem dzisiaj finał NCAA Kansas Jayhawks - Kentucky Wildcats. Taa, Thomas Robinson świetnie prezentowałby się w koszulce Pistons. O Anthony Davisie nawet nie marzę. On pewnie przywdzieje trykot Charlotte, których właśnie "rozgromiliśmy";-)))
Thomas Robinson

2 komentarze:

  1. Ja bym Maxiela nie oddał, bez względu kogo wybiorą w drafcie. W tym sezonie Max naprawdę gra przyzwoitą koszykówkę. Co do Gordona to też bym sie zastanowił. Bez wachania oddał bym CV i Daye. Jak patrzę na staystyki T. Robinsona to nie byłbym pewien czy Tłoki będą mieli okazję go pozyskać. Może pójść wczesniej.No chyba że przydarzy się seria porażek i spadną w tabeli, jednak jak patrzę na ostatnie wyniki to raczej na to nie liczę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Złapanie T-Roba to marzenie, ale pomarzyć zawsze można. Na dzisiaj jesteśmy na 8 miejscu od końca. Robinson pójdzie pewnie w Top 4. Cóż, draft to najciekawszy wątek Pistons w tym sezonie. Na pewno zrobię solidny ranking czołówki jak przyjdzie czas. Maxa zawsze lubiłem, a w tym sezonie wyszczuplał, poprawił kondycję, dodał rzut z półdystansu, naprawdę miłe zaskoczenie. Ale zdaję sobie sprawę, że jak Joe będzie szukał transferów, to Bynum czy Daye mogą nie wystarczyć. Nie chciałbym się pozbywać Maxa, ale jakby przyszło co do czego trzeba by zadać pytanie "za kogo?" i wtedy ocenić czy warto.

      Usuń