Strzały znikąd

Pięć strzałów na nadchodzący sezon:

  1. Pistons będą mieć gorszą pierwszą połowę sezonu, ale różnica nie będzie duża. Można założyć, że powolny start nie będzie zaskoczeniem. Za dużo nowych składników, zbyt trudny terminarz, brak Brandona Jenningsa ...
  2. Brandon Jennings nie zostanie wymieniony z końcem okna transferowego. Ciężko tu cokolwiek przewidzieć, ale jak strzał to strzał. Jennings wróci na Święta, narobi szumu i mimo niekończących się plotek, pozostanie w składzie. Żadna z drużyn nie będzie chciała pozbywać się wartościowych graczy w zamian za kogoś kto z końcem sezonu będzie wolnym agentem.
  3. Pistons będą kończyć sezon inną pierwszą piątką niż zaczną.  Nie wiem, czy wyniknie to z kontuzji, wymiany, zmiany taktycznej czy eksplozji talentu Stanleya Johnsona.
  4. Ławka Pistons będzie ofensywnie w Top 10 ligi. Dzięki czemu ...
  5. Pistons osiągną bilans 38-40 zwycięstw i wślizgną się do playoff. Czuję, że  jestem niepoprawnym optymistą. Intuicja podpowiada mi raczej 36-39 zwycięstw i 9,10 miejsce w konferencji.
Narada w sztabie redakcji przed wysunięciem powyższych typowań wyglądała następująco: 



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz