3 - 0 o o o !!!

Wczoraj Pistons zadebiutowali w alternatywnych "chromowych" strojach. Moim zdaniem, bardzo udane, a postawa na boisku adekwatna. Kolejny mecz na krawędzi rozstrzygnięty na korzyść Tłoków. Wygląda na to, że problemy z wykończeniem i marazmem w trzeciej kwarcie mamy już za sobą. Pistons równo grają swoje i realizują plan, szczególnie w obronie. A trzecia kwarta staje się wręcz ich domeną. Ostatnio za sprawą KCP, a wczoraj Marcus Morris w trzeciej rzucił 15 pkt. A tak prezentują się nowe koszulki:


  • Pistons są wiceliderami ligi w zbiórkach ofensywnych. Wielka w tym zasługa wielkiego dzieciaka Dre. Wczoraj Drummond miał kłopoty z faulami, był nieskuteczny, a w pierwszej połowie Gasol regularnie trafiał nad nim. Słabszy mecz przeciwko świetnemu technicznie weteranowi, cenne doświadczenie, trzeba pokazać, że można wygrywać bez większego udziału Dre - tak sobie myślałem. Cóż ... Drummond w końcu doszedł do głosu. Skończył mecz z wynikien 20 pkt, 20 zbiórek. Punktował w końcówce, dogrywce i kompletnie zdominował atakowaną deskę - 9 ofensywnych zbiórek (wobec 8 wszystkich Bulls). Statystyki Dre po trzech  meczach: 18,7 pkt, 16,3 zbiórek, PER 23,98. Word up Dre!!

  • Marcus Morris nie żartuje. Przez lata grywał w cieniu bardziej doświadczonych zawodników. Teraz sam gra jak profesor. Często jest ustawiany w izolacji, gdzie niszczy przeciwników swoimi firmowymi rzutami z odejścia. Step back to jego nowa ksywa. Ale jest bardzo wszechstronny i po prostu właściwie dobiera sposób ataku. Wczoraj 26 pkt - 10/15 z gry. Po trzech meczach Morris zdobywa średnio 19,3 pkt, 7,7 zbiórek przy PER na poziomie 18,86. Czy komuś jeszcze brakuje Grega Monroe?
  • Reggie Jackson świetnie bronił Derricka Rose'a, a w końcówce skutecznie rozegrał decydujące akcje. W tym sezonie: 18,7 pkt, 5,7 zbiórek, 5,3 asyst. 
  • Pierwsza piątka Tłoków jest najczęściej wykorzystywaną formacją w lidze. So far so good!
To ilu zawodników w All Stars będziemy mieć w tym roku? Następny mecz w The Palace przeciwko Pacers dopiero we wtorek, także będzie czas, żeby się nad tym zastanowić. Zapraszam na hajlajty z wczorajszej wygranej. Deeeetroit Basketbaaall!!!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz