Make it 40

Tłoki zaczynają równo pracować. Moc jest niewielka, co zapewne potwierdzi się na wyjeżdzie przeciwko Grizzlies i Mavs. Jednak Pistons nie wygrali różnicą 40 puktów od 2007. Wczoraj Suns nie bardzo mieli siłę grać w koszykówkę, ale też Brandon Knight i spółka nie dali im rozwinąć skrzydeł. Drużyny Lawrence'a Franka zawsze zaczynały sezon powoli. Czy więc mamy już za sobą okres dojrzewania? Za wcześnie żeby o tym mówić, bo bilans to 5 - 11. Więc na razie cieszmy się chwilą.
Zmiany w rotacji okazały się trafione
Kyle Singler sprawdza się jako glue guy i wciąż robi zachwyca sprytem i wszechstronnościąRodney Stuckey wchodz i z ławki i gra jako PG, ew trochę obok Knighta na dwójce. W ten sposób jego energia i agresywność są lepiej wykorzystane i zapewniają lepszy balans ofensywny drugiego składu. Andre Drummond gra dłużej i dostaje minuty z Gregiem Monroe. Ogólnie, nie ma sztywnego podziału na starterów i ławkę, jest większa wymienność, co sprawia, że wszyscy muszą być w gotowości. I są. Nie można zaprzeczyć, że ostatnio prawie wszyscy grali po prostu dobrze. To bardzo ułatwie sprawy.
Brandon Knight dochodzi do siebie
W ostatnich 4 spotkaniach Knight notuje średnio 20.5 pkt., rzucając w każdym trzy trójki na średniej skuteczności 63%!! Najważniejsza jest jednak pewność z jaką dyryguje drużyną. Knight będzie miał jeszcze niejeden dołek. Czasem można się zastanawiać czemu Lawrence Frank okazuje mu aż tyle zaufania. Odpowiedź jest prosta. Knight to pracoholik. Gość który no stop trenuje, stara się dodać nowe elementy do swojej gry i objąć rolę dyrygenta na boisku. Jeżeli Frank, jak twierdzi, zarządza czasem gry również na podstawie zaangażowania na treningach, Knight zasłużył na kredyt zaufania. Właśnie spłaca kolejną ratę. Dla prypomnienia, poniżej jego game winner przeciwko Toronto.


Charlie V. jest gotowy
Wiele napisano o problemach CV i z CV. Jednak przyznajmy, że jak grzał ławę, nie robił problemów i był pierwszy do kibicowania kolegom. Kiedy dostał szansę, okazało się, że jest dobrze przygotowany fizycznie i nie potrzebuje czasu, żeby wejść w rytm strzelecki. Wczoraj 19 pkt., 4/5 za trójkę w 21 minut. Nice!!


Team spirit
Pistons muszą trzymac się razem. Nic innego im nie zostało. Niedawno wyciekły informację, że Tayshaun Prince i Will Bynum krytykowali Lawrence'a Franka. Obydwaj zaprzeczyli. Cóż, na pewno zwycięstwa pomogą w utrzymaniu jedności. Wczoraj po ostatnim gwizdku drużyna zgromadziłą się w okręgu, a Corey Maggette kwieciście klarował, że mogą tak grać co wieczór i muszą trzymać poziom. Teraz trudne mecze wyjazdowe, ale Tłoki muszą grać tak żeby dać sobie szansę i regularnie wygrywać ze drużynami z końca tabeli. Na to czekamy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz