Down one

Pistons będą wybierać z ósmego miejsca w tegorocznym drafcie. Cavs, którzy pozyskali pick od Clippers, wygrali nim loterię. Mają też pick na czwartym miejscu. Pistons spadli o jedno oczko. Podobno Greg Monroe, który wzbraniał się przed tym pomysłem, po głosowaniu fanów, wpiął sobie w klapę znaczek z Chucka Daly'ego ... c'mon!! Czy to jakieś gusła!!?? Cieszę się, że Monroe miał krytyczny stosunek do takich zaklęć.
Wracając do loterii, nie rozumiem też smutnego tonu wielu komentatorów. Spadliśmy o jedno oczko. I co z tego? Nasza pozycja nie jest zasadniczo różna od wyjściowej i o ile pierwsze trzy picki można przewidzieć, to dalej wszystko może się zdarzyć. Możemy wybrać solidnego podkoszowego. A może takiego, który ma większy talent, ale potrzebuje więcej czasu. A może po prostu wziąć najlepszego gracza, bez względu na pozycję ... A może zhandlować pick w wymianie np. Ripa Hamiltona ...
Tutaj pełny rozkład jazdy. Zapraszam do analizy i spekulacji ;-))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz