Big Mack

Introducing Vernon Macklin!! Ciężko powiedzieć czy możemy się spodziewać po zawodniku wybranym z 52 numerem czegoś więcej niż okupanta końca ławki. Ale faktem jest, że Macklin trafia w potrzeby Pistons. Jest dużym, silnym graczem podkoszowym, który nie unika kontaktu i angażuje się w defensywę. Awans do rotacji meczowej Pistons byłby dla Macklina dużym sukcesem, ale nie jest to wykluczone. Pistons mają tak wielu średnich graczy, że może uda mu się przeskoczyć Jasona Maxiella, nad którym góruje wzrostem i  ponoć umiejętnością gry tyłem do kosza. Macklin, tak jak Kyle Singler, jest graczem dojrzałym (24 lata) i prawdopodobnie nie ma przed sobą rozległych perspektyw rozwoju. Natomiast zdaje się, że z dwoma dalszymi pickami Pistons postawili na graczy, którzy będą mogli od razu wnieść coś do zespołu, bez potrzeby dłuższej adaptacji, szczególnie fizycznie. Macklin to duży gość - 210cm, 110kg. Podobno umie rzucić półhakiem i na treningu w Detroit, przeciwko wyżej rozstawionym graczom, zaprezentował się jako prawdziwy wojownik. Nie powinniśmy się spodziewać zbyt wiele, ale jeżeli Big Mack, jak właśnie go ochrzciłem, da Tłokom dobre 10-15 min walki, to będzie wyraźna pomoc. Powodzenia!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz