Guess who's back !!!

Zaczęła się liga letnia i o tym miałem pisać. Tymczasem, wiecie kto zasiądzie na ławce Tłoków w drugim meczu przeciwko Celtics? Tak, ktoś kto pomieszkiwał i tu i tam, a pochodzi z Filadelfii. Panie i Panowie!! Rasheed Wallace oficjalnie dołączył do sztabu szkoleniowego Pistons jako asystent coacha Mo Cheeksa. Cóż mogę powiedzieć? Trudno się nie cieszyć. I to nie tylko dlatego, że Rasheed był jednym z najważniejszych elementów mistrzowskiego składu. Przy całej jego kolorowej osobowości i tendencji do kolekcjonowania fauli technicznych, Sheed jest graczem o nieprzeciętnej boiskowej inteligencji. A w jego zdolności komunikacyjne chyba nikt nie wątpi ;-)) Wallace będzie się specjalizował w przygotowaniu wysokich. Drummond, Monroe, Smith, Krawcow i Mitchell będą pod dobrymi skrzydłami. Ball don't lie!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz