Keith Langlois donosi

Keith Langlois, felietonista Pistons.com, jest na trudnej pozycji. Często wytyka mu się, że nie potrafi pisać krytycznie o drużynie, a szczególnie o Dumarsie. Jednak nie chodzi o tani optymizm bez pokrycia. Langlois po prostu ładnie i ciekawie podkreśla wszystkie, często drobne pozytywne aspekty rozwoju drużyny. W ten sposób czytelnik nabiera wrażenia, że nasi pierwszoroczniacy zawojują ligę, a Brandon Knight ciężką pracą za chwilę wespnie się na sam szczyt. Ciężko go przyłapać na gorącym uczynku. Robi to subtelnie i elegancko. Co więcej, jak nikt inny, daje wgląd w zakulisowe zmagania. Polecam jego artykuł o Gregu Monroe. Tu akurat optymizm jest na miejscu. Ciekawe jak duży postęp zrobi Monroe w przyszłym sezonie, ale już wysoko zawiesił poprzeczkę. Gra na czwórce powinna mu leżeć, bo i tak często zaczyna akcje na półdystansie. Monroe potrzebuje jako partnera kogoś kto dobrze broni i straszy blokiem. Jeżeli ma to być ktoś z dwójki Andre Drummond, Slava Krawcow, OK. Jednak na razie trzeba podchodzić do takich projekcji ostrożnie. Raczej stawiałbym, że Białorusin, o którym z resztą wiem prawie nic, ma większe szanse zadomowić się w środku. Ma 24 lata i doświadczenie w profesjonalnym baskecie. Zakładam, że Pistons nie bez powodu zaproponowali mu dwuletni kontrakt i spodziewam się, że będzie przynajmniej solidnym graczem. Jak nie, więcej minut koło Monroe może zebrać stary znajomy Jason Maxiell. Cóż liczę jednak, że Maxiell będzie wchodził z ławki, wciąż grając po dwadzieścia kilka minut, m.i.n z Jerebko w niskim ustawieniu. Tymczasem Pistons podpisali Khrisa Middletona i skład Tłoków jest pełny. Nie ma już miejsca dla Bena Wallace'a. A propos, uważam, że Big Ben nie powinien już wracać, ale o tym kiedy indziej. Ten sam Keith Langlois donosi również, że Joe D wciąż szuka opcji wzmocnienia, szczególnie tyłów. Podobno sierpień jest przeważnie wolniejszym miesiącem na rynku. O, o, o takich zagrywkach właśnie mówiłem Keith.

5 komentarzy:

  1. A ja uważam że Big Ben powinien jeszcze jeden sezon pograć. Te 12 minut mu się należą. Jego wiedza jest ogromna i mógłby ja dalej przekazywać G.Monroe. A Krawcow to kto to w ogóle jest? Czy jest to zawodnik który będzie wzmocnieniem tłoków? Czy jest lepszy niż Big Ben? Wątpię. Nie ma się co oszukiwać, ale Dumars to dupek i uważam że ten sezon nie będzie lepszy niż poprzedni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wallace na pewno by się przydał. Pozostaje jednak pytanie, czy skoro robimy przebudowę, to nie warto więcej czasu dać graczom jak Krawcow czy Drummond. Tutaj dobry argument, że Wallace byłby świetny jako ktoś z kim dwóch wymienionych walczy o minuty http://www.freep.com/article/20120824/SPORTS18/120823080/1048/sports
      Ten sezon nie będzie dużo lepszy, bo dopiero w przyszłym kończą się gorsze kontrakty. Dumars wiadomo co zrobił podpisując BG i CV. Ale osobiście już nie mam na ten temat nic więcej do powiedzenia. Zobaczymy co przyniesie przyszłość.

      Usuń
  2. Big Ben nie raz się wypowiadał, że nie nadaje się na trenera i że nie chce tego robić, więc pobożne życzenia co do jego mentorstwa można włożyć w...... Dla AD i dla samej organizacji najlepsze było by przyjście Bill L. tylko nie wiadomo czy Frank by wytrzymał TAAAAKIEGO asystenta, a przecież zasłużył na szansy przedłużenie.

    Dumars to nie jest dupek miał dużo więcej dobrych ruchów w swej karierze GM niż złych więc zważaj na słowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówię co myślę i uważam że jest dupkiem patrząc na tą chwilę pod kątem "przeprowadzanych" transferów. Owszem trzeba mu przyznać że stworzył grupę i zatrudnił świetnego trenera który poprowadził ich do mistrzostwa, ale potem to juz totalna klęska transferowa. Więc nie mów mi że mam uważać na słowa. Nie chcę patrzeć na kolejny sezon typu 30-52.

      Usuń
  3. Ja też nie myślałem, żeby Ben był mentorem, etc. Natomiast argument, że jakby był w składzie, to Drummond czy Krawcow mieliby z nim twardą walkę o minuty i to by ich zahartowało, przemawia do mnie. Mimo wszystko uważam, że Ben już nie powinien wracać. Miło by mi było go oglądać, ale nie zapominajmy, że oprócz Monroe, Drummonda, Krawcowa, Maxiella, jest jeszcze Jerebko, którego wystawiają na czwórce.

    OdpowiedzUsuń