Detroit Pistons

Ciekawostka

I mean, c'mon!! http://www.nba.com/video/games/spurs/2010/12/22/0021000428_den_sas_play3.nba/?ls=iref:nbahpt2
to też dobre http://www.nba.com/video/channels/play_of_the_day/2010/12/16/20101216_pod.nba/index.html i też przeciwko San Antonio
Autor: Krzysztof Kutra
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Łączna liczba wyświetleń

298715

Tłoczne strony

  • PistonPowered
  • Detroit Bad Boys
  • MLive - Pistons
  • Need4Sheed.com
  • Pistons by the Numbers
  • THE OFFICIAL SITE OF THE DETROIT PISTONS
  • Pistons Rulez FB
  • The Detroit News
  • Detroit Free Press

Szukaj na tym blogu

Obserwatorzy

O mnie

Moje zdjęcie
Krzysztof Kutra
Pierwszy raz zobaczyłem Billa Laimbeera i Isiah Thomasa w '91 na VHSie. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że wywróci to moje życie do góry nogami. Kiedy potęga tamtych Pistons przeminęła, kibicowałem Charlotte Hornets z LJ i Muggsy Bogusem, NY Knicks, Potrland, Phoenix i zawsze przeciwko Jordanowi;-) Jak nie wystarczały mi lakoniczne informacje w prasie, telegazeta i "Hej, hej tu NBA" w TVP, brałem sprawy w swoje ręce i dopisywałem własną historię meczu do suchego wyniku. Kiedyś te zapiski pójdą za grube miliony!! Wagary spędzałem głównie na boisku. Potem ruszyłem w świat śladami Barona Munchausena i na dobre 10 lat oderwałem się od enbieja. Niedawno wróciłem, żeby obejrzeć nowych mistrzowskich Boston Celtics i erozję potęgi drugiego składu mistrzowskiego Pistons. Pod tym adresem znalazłem swoją ciepłą przystań i już się stąd nie ruszę. Word up Detroit!!!
Wyświetl mój pełny profil

Archiwum bloga

  • ►  2016 (2)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2015 (27)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (6)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (2)
  • ►  2014 (18)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (2)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2013 (68)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (7)
    • ►  października (8)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (6)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (14)
  • ►  2012 (120)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (10)
    • ►  października (8)
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (14)
    • ►  czerwca (10)
    • ►  maja (10)
    • ►  kwietnia (13)
    • ►  marca (18)
    • ►  lutego (12)
    • ►  stycznia (14)
  • ►  2011 (165)
    • ►  grudnia (19)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (5)
    • ►  września (9)
    • ►  sierpnia (6)
    • ►  lipca (8)
    • ►  czerwca (15)
    • ►  maja (8)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (22)
    • ►  lutego (32)
    • ►  stycznia (26)
  • ▼  2010 (79)
    • ▼  grudnia (17)
      • Gry (po)świąteczne, co możma o nich powiedzieć?
      • Pistons vs. Bulls 92:95 OT
      • Charlie V po cichu rośnie, ale co przyniesie przys...
      • Ciekawostka
      • Rip chciał coś udowodnić, T-Mac już nie musi
      • Rip it up
      • WHATTA WIN !!!
      • cold cold ground
      • A po co nam J-Smooth!!
      • Monroe doceniony
      • Surviving the times
      • very very dark place
      • W klinczu
      • Huśtawka, ale jest nadzieja
      • Oldies goldies ...?
      • Wasted by Heat. Łoś pokazuje rogi.
      • Miłe złego początki
    • ►  listopada (26)
    • ►  października (8)
    • ►  września (3)
    • ►  sierpnia (10)
    • ►  lipca (12)
    • ►  czerwca (3)
Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.