
Po metodycznym rozwoju w pierwszym tygodniu gracze przeszli do gry 5 na 5 Widać, że Brandon Knight jest naprawdę szybki, wie co zrobić z piłką żeby wykreować kolegów, czy pozycję rzutową dla siebie. Pokazał się jako pracowity i bystry gracz, który stara się wchłonąć jak najwięcej z otoczenia. Spodziewałem się, że Knight będzie pracowity i zdyscyplinowany, ale wydawało mi się, że jest introwertyczny i to w jakiś sposób może mu przeszkodzić we współpracy z kolegami i sięgnięciu po rolę pierwszego playmakera. Ale oprócz pozytywnych cech, które już wymieniłem, BK jest pewny siebie i ma poczucie humoru. Wszyscy go chwalą i chyba po prostu lubią i szanują. Tutaj krótki wywiad z Brandonem.
W kontekście absurdalnie wygórowanych żądań płacowych Rodneya Stuckey, który ze względu na ciągnące się negocjacje kontraktowe nie uczestniczy w obozie, przestaję mieć jakiekolwiek skrupuły co do tego, żeby Pistons się go pozbyli lub dali mu odejść po rozegraniu ostatniego sezonu. Tak, na obwodzie będzie brakować jego wzrostu i siły, ale lepiej zatrudnić jakiegoś większego obrońcę weterana do pomocy Bynumowi, Gordonowi i Knightowi, niż wikłać się w problemy, które niesie ze sobą obecność RS.
Tutaj wywiady z coachem i prawie całą drużyną. BK7 już pozwolił sobie na żart z Bena Wallace'a;-)) Kid's got guts!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz